poniedziałek, 13 września 2010

Ten śmiech...

Dzisiejszy wieczór = niespodziewane wybuchy śmiechu!
Oj tak! Całkowicie mnie zaskoczył...


Bo i z czego się śmiać?
Że pracy jak nie miałam tak nie mam (zresztą nie tylko ja...),
że pogoda nadal nie dopisuje,
że żadne plany wakacyjne nie wypaliły,
i w ogóle tak jakoś ryczeć się chce??

Ano jednak jakoś wyszło. ;D
Nie ma to jak spotkanko z osobą rozumiejącą tak samo jak Ty i będącą w identycznej sytuacji...
I padło na obgadywanie absurdów rekrutacyjnych, a zwłaszcza ogłoszeń.
Nie zabrakło też "poważnej" rozmowy na temat co daje wyższe wykształcenie w tym kraju.
Rezultat?

Zamiar otworzenia kampanii społecznej: Wybierasz się na studia? Zastanów się!
Pomysł jednej z reklam...
Naszym oczom ukazuje się ubrany w garnitur gentlemen:
- Cześć! Mam na imię Janek. Jestem magistrem ekonomii. Studiowałem zarządzanie. (Na dole ukazuje się pasek z imieniem wiekiem, dajmy na to 25 lat i wykształceniem).
- Dziś opiekuję się międzynarodową firmą. Obrazek w tle przechodzi w halę produkcyjną a Janek jest ubrany w jakieś robocze ciuchy.
- Zarządzam działem opakowań. Jestem pakowaczem...
Wybierasz się na studia? Zastanów się! Pomyśl, gdzie skończysz po 5 latach nauki...

Jak się podoba??

PS. Wielki Buziak dla współautorki! Aguś jesteś The Best!

4 komentarze:

  1. bo tylko życie pisze takie scenariusze... Nic dodać, nic ująć. Ale razem zawsze raźniej, no nie?:):* Na dobre i na złe:*

    OdpowiedzUsuń
  2. to nie wiecie, że już jest taka kampania?:P nie marnuj życia, olej studia, wybierz łopatę:) trzeba było iść do jakiegoś technikum lub coś, ale zachciało się dziecku wyższego wykształcenia:/:P

    OdpowiedzUsuń
  3. Owszem wiemy, że kampania: Wybierz łopatę istnieje :D Zdjęcie Jacka podczas sesji jest szeroko rozpowszechnione. Ale proponowana przez nas nie ma na celu biadolenia jakie to studia są "trudne".

    OdpowiedzUsuń
  4. Ot taka forma collage "Łopaty" ze słynną "Chemią z Biedronki" :) W końcu świat toczy się do przodu i trzeba szukać nowych sposobów przekazu :) jednak jak widać w pełnej harmonii z dotychczasową twórczością. Można się nawet posunąć dalej: zainspirowana nią wariacja z domieszką ewolucji ;)
    A swoją drogą jak blisko z collage z collega - wszak wystarczy literka :P

    OdpowiedzUsuń